Przepis prosto z mojego nowego nabytku:
300 g mąki, 250 g masła
400 g cukru pudru
3 żółtka, sól
800 g twarogu
4 jajka
100 ml śmietany
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru waniliowego
skórka starta z 1 pomarańczy
200 g masła pokroić na kawałki, ułożyć na mące wymieszanej ze 100 g cukru pudru i szczyptą soli. Posiekać masło nożem, dodać 2 żółtka, rozetrzeć ciasto palcami, szybko zagnieść, uformować kulę, owinąć folią i odstawić do lodówki na 30 minut.
2/3 ciasta rozwałkować, wyłożyć dno prostokątnej blachy, nakłuć widelcem i piec 10 minut w temperaturze 200 stopni.
*Wałka nie miałam, ale jakoś sobie poradziłam.
Ser zemleć 2 razy, utrzeć z roztartym masłem, śmietaną i mąką kartoflaną. 4 żółtka utrzeć z 300 g cukru pudru i cukrem waniliowym. Dodawać małymi porcjami ser, starannie ucierając.
*Na całe szczęście można kupić gotowy twaróg do sernika. Na nieszczęście zapomniałam o maśle...
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy serowej razem ze skórką pomarańczową i delikatnie wymieszać masę. Wyłożyć na podpieczony spód.
Resztę kruchego ciasta rozwałkować i posiąć na paski o szerokości 1-1,5 cm. Ułożyć je ukośnie na serniku, na nich na krzyż ułożyć drugą warstwę pasków, tak by powstała kratka i posmarować ją roztrzepanym żółtkiem. Piec 1 godzinę w temperaturze 180 stopni.
Recent Comments