Po wypieku pączków i faworków zostało mi plastikowe pudełko pełne kurzych białek. Za poradą Kasi upiekłam w niedzielę białkowca.
W środę natomiast się nie wysiliłam - upiekłam herbatniki.
Troszkę ostatnio też gotowałam. Poniżej zupa z soczewicy, sałatka z kurczaka, jabłek, selera naciowego i orzechów oraz kurczak z makaronem.
A ja wciąż czekam na herbatnikowy przepis...
Posted by: Katarzyna Tarnowska | 03/09/2010 at 01:49 PM